Nie tylko kobiety, co jakiś czas czują pieczenie, swędzenie w miejscach intymnych, faceci również mają wiele niepewności związanych z odpowiednią higieną. Higiena intymna i wiedza na ten temat daje poczucie bezpieczeństwa, białe krostki wcale nie muszą oznaczać choroby zakaźnej a mydło jak się okazuje wcale nie jest dobrym środkiem do mycia miejsc intymnych, wręcz przeciwnie, wysusza je, złuszcza i stwarza dyskomfort.
Szukając zdjęcia do artykułu o higienie kobiet natrafiłam na dyskusje kilku mężczyzn, którzy przerażeni byli ukazaniem się na ich skórze w miejscu intymnym białych kropek a raczej podłużnych małych paseczków wyglądających jak pasożyty zamieszkujące pod skórą. Niewiedza na ten temat przeraziła ich na tyle, że zaczęli to wyciskać a nawet niektórzy chcieli wyciąć zapominając o tym, że nasze ciało żyje, zmienia się, produkuje różne gruczoły, które mogą wyglądać jak coś nienaturalnego.
Takie zmiany straszą, straszą nas na tyle, że zaczynamy panikować, szukać pomocy po cichu w Internecie, bo wstydzimy się tego, nie wiedząc co to może być, staramy się to ukryć przed wszystkimi.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, każdy temat jest dobry, aby o nim móc spokojnie, bez wstydu porozmawiać, tym bardziej, jeśli tekst przeczytany może nam w jakiś sposób pomóc, poinformować, uspokoić nasze obawy.
Najpierw sprawa kobiet, bo wczoraj tyle się naczytałam komentarzy pod moim artykułem „Krzyk kobiet w czasie…” , które dotyczyły braku ich higieny, ktoś nawet wyraźnie napisał, że może nie wszystkie ale spora grupa kobiet rzadko się myje w miejscach intymnych i przez ten fakt śmierdzi.
Czy jest to wina ich niechcenia czy zwyczajnie niewiedzy? Nie będę wnikać jak z tym jest, ale może to być bardzo często brak możliwości higieny również spowodowany przez wstyd, jaki mają młodziutkie kobietki.
Wiele kobiet już od okresu dojrzewania nie ma pojęcia, czym jest stosowanie odpowiednich kosmetyków do higieny intymnej.Wielu rodziców, bagatelizuje te sprawy i zupełnie nie informuje swoich dzieci a przede wszystkim córek o ważnych zasadach i używaniu do mycia miejsc intymnych specjalnych płynów, które zawierają nie tylko środki bakteriobójcze, ale również nawilżające oraz odbudowują barierę ochronną skóry, te płyny mogą również spokojnie stosować do mycia i chłopcy.
Wyciągi z rumianku działają przeciwzapalnie, powstrzymując rozwój bakterii, natomiast kwas mlekowy często znajdujący się w takich płynach, posiada właściwości nawilżające, stymulujące odbudowę komórek oraz utrzymuje właściwą florę bakteryjną.
Zastanawiam się tylko, dlaczego pod faceta wyprodukowano płyn o innej zawartości, przecież ważne jest, aby płyn działa przeciwgrzybiczo i nie wysuszał naskórka.
Co zawierają płyny do higieny intymnej dla mężczyzn?
Jest w nich ekstrakt z oczaru wirginijskiego, który działa łagodząco. D-pantenol, który przyspiesza naturalną regenerację naskórek i allantoina, która łagodzi podrażnienia.
Myślę osobiście, że jeśli faceci wstydzą się kupować takie środki do higieny, a wielu nie lubi tych zakupów, mogą spokojnie używać do mycia tych miejsc, płynów kobiet, na pewno to im nie zaszkodzi, tym bardziej, że taki płyn do higieny intymnej dla mężczyzn jest 3 razy droższy z tego, co zauważyłam.
Mężczyźni muszą również pamiętać, że zła higiena miejsc intymnych to mało atrakcyjne zmysłowo zbliżenia seksualne z kobietą, które mogą powodować dyskomfort u partnerki jak i stwarzać ryzyko zakażenia jej dróg rodnych.
W Internecie na jakiejś stronie znalazłam fajną instrukcje jak powinien myć mężczyzna swoje miejsce intymne. Gdyby ktoś z mężczyzn jeszcze nie wiedział oto ona, proszę…
Instrukcja zasad higieny intymnej faceta:
- Odsłonięcie żołądzi, poprzez odciągnięcie napletka.
- Opłukanie żołądzi pod bieżącą, ciepłą wodą w kierunku od czubka poza napletek
- Zmycie białego nalotu, który gromadzi się pod napletkiem (jest to mastka – składa się z potu, łoju, resztek moczu i spermy).
- Unikanie stosowania gąbek i myjek.
- Zrezygnowanie z mydeł na rzecz specjalnych żeli do higieny intymnej dla mężczyzn. ( Z wyszczególnieniem na skórę wrażliwą i skłonną do alergii, Oceanic AA jest takim np. żelem).
- Zrezygnowanie z obcisłej bielizny, ponieważ jądra znajdują się celowo na zewnątrz a nie głęboko w środku organizmu, przegrzanie ich może mieć niedobre skutki, mogą przestać dobrze działać, jak również pogorszyć, jakość spermy, jądra nie lubią gorąca, najlepiej funkcjonują w temperaturze około 4 stopni niższej niż temperatura ciała.Nie lubią jak facet siedzi, bo wtedy czują zbyt mocny ucisk.
- Obserwacja i samobadanie narządów płciowych podczas higieny (dotykowe badanie jąder).
Teraz powróćmy do kobiet, jedna z moich wczorajszych komentatorek napisała również, że golenie miejsc intymnych właściwie to pierwszy krok do tego, aby kobiety były zawsze czyste i nie śmierdziały.
To prawda, wiele kobiet zapomina o tym, że przy owłosieniu w miejscu intymnym wycieranie się papierem po załatwieniu sprawy w toalecie przecież nic nie zmieni. Mocz i inne rzeczy zostają, tym bardziej nieumyte płynem i ciepłą woda po kilku godzinach tak czy inaczej zaczynają wydalać niemiły zapach.
Te skrajne przypadki lekceważenia szczególnego dbania o higienę intymną zajmuje przedział wiekowy kobiet od 10 roku życia do 16 -go czasem i powyżej, z reguły dzieje sie to za sprawą niewiedzy na ten temat i okresu dojrzewania, kiedy to pojawia się miesiączka i owłosienie na intymnych częściach ciała. Później przedział wiekowy, który lekceważy higienę rozpoczyna się tak w wieku 55 lat i powyżej, kobiety w wieku przekwitania często zwyczajnie są leniwe, nie chce im się dodatkowo dbać o higienę, bo i ich stosunki seksualne stają się coraz bardziej sporadyczne albo całkiem zanikają tym bardziej, jeśli kobiety żyją samotnie i nie kręci się po domu żaden facet. ( Dodaję ten zapis dodatkowo, bo kobietki po 55 roku życia w komentarzach się burzą, TU NIE CHODZI O WSZYSTKIE KOBIETY W TYM PRZEDZIALE WIEKOWYM, TYLKO O TAKIE PRZYPADKI).
Wielu jest mężczyzn, którzy skarżą się, że kobiety w podeszłym już wieku przestają dbać o siebie, codziennie napotykają nie miłe zapachy w domu i to nie tylko dotyczy miejsc ich intymnych, bardzo też często wynikających również z problemów związanych z popuszczaniem moczu, ale również przepoconych biustonoszy, które noszą tygodniami.
Osoby starsze o tym zapominają, tak jakby zupełnie straciły węch i nie czuły tych ulatniających się niemiłych zapachów od siebie.
Młode dziewczyny natomiast nie tylko z niewiedzy nie dbają o higienę intymną, ale również przez to, że się wstydzą, nie noszą przy sobie, podpasek, wkładek, chusteczek nawilżających do higieny intymnej, tak, aby móc choćby w szkole, częściej je zmieniać i przemywać w czasie okresu miesiączkowego.
Myślę, że w każdej ubikacji nie tylko w domu, ale i w szkołach, supermarketach, szaletach miejskich, oprócz podstawowych środków czystości takich jak papier toaletowy, mydło, ręczniki, winny być również małe śmietniczki, wkładki higieniczne i chusteczki do higieny intymnej, tym bardziej, że nasze muszle klozetowe nie posiadają jeszcze wbudowanego urządzenia do przemywania miejsc intymnych a powinny!
Ja wiem, że to wszystko może wydawać się śmieszne i wygórowane jak na naszą polską szarą rzeczywistość, ale takim sposobem unikniemy niemiłych zapachów, na co dzień od innych i nauczymy się wszyscy może częstszego dbania o siebie.
A to informacja dla ojców wychowujących samotnie córki.
Zestaw do higieny intymnej znajdujący się w każdej łazience w domu, powinien zawierać:
- Mydło w płynie do higieny intymnej koszt około 3-4 złote. ( Dodatkowo podkreślę, że taki płyn jest konieczny od momentu pojawienia się pierwszej miesiączki u młodej osoby, jest on związany z aktywnością hormonalną jajników, co skutkuje zwiększeniem wydzieliny pochwowej, w tym okresie mogą występować upławy i w związku z tym bardziej wyczuwalny może być nie miły zapach.)
- Podpaski higieniczne najlepiej ze skrzydełkami, dodatkowo chronią one boki bielizny nie brudząc jej. Koszt też około 4-5 złotych w sieci Biedronka.
- Wkładki higieniczne, przydatne w okresie po miesiączkowym, ale również do utrzymania czystości, na co dzień, tym bardziej, jeśli są problemy z posikiwaniem. (4-5 Złotych w sieci Biedronka).
- Wilgotne chusteczki do higieny intymnej, genialna sprawa w zachowaniu czystości w podróży, upale czy miesiączce. ( 4-8 Złotych).
- Mały kosz na śmieci z wymiennym workiem. (18-20 Złotych).
Nowatorskie podejście do tematu. Gratulacje dla autora.
No i się przyłączam. Podoba mi się to dla tych samotnych ojców, dzięki za rady