Home / LIFESTYLE / TRENER WYJĄTKOWY MARCIN TIBURON -NAWYKI, DYSCYPLINA W TAŃCACH SENSUALNYCH I NIE TYLKO

TRENER WYJĄTKOWY MARCIN TIBURON -NAWYKI, DYSCYPLINA W TAŃCACH SENSUALNYCH I NIE TYLKO

27

 

Tego pana poznałam jeszcze kiedy byliśmy dziećmi. Upór, systematyczność i pasja do tańca od najmłodszych lat zaprowadziła go aż tutaj! Jest wyjątkowym trenerem i gdy patrzę na niego jak prowadzi zajęcia, przypominają mi się mistrzoskie lekcje mojego ukochanego choreografa tańców ludowych Mariusza Krupińskiego, ostatnio odznaczonego honorowym tytułem IKONA 2018 r. w uznaniu za wybitne osiągnięcia w dziecinie kultury. Nareszcie! Wszędzie podkreślam jeśli mam okazję, że ten choreograf wychowywał swoich podopiecznych jak ojciec, czasami był srogi, ogromnie dużo wymagał, a czasami zabawny, że śmiechów końca nie było. Po za tym, doskonale uczył i tańczył mistrzosko nie tylko taniec, który jest tak ogromnie ważny dla potomności ale także tańce nowoczesne.

Oczywiście nie przypadkowo wspominam tu o nim, bo ma on dużo wspólnego z tym panem o którym jest ten artykuł.

Marcinie dziękuję Ci za te wspomnienia i możliwość przeżywania tego wspaniałego okresu poraz kolejny. To nie tylko kroki, rytm, sposób poruszania się, taniec, to także specyfika nauki jego czasem niezrozumiała dla kursantów ale dość istotna.

Działo się to więcej niż rok temu, artykuł byłby wcześniej, ale później zdarzenia rodzinne, losowe nie pozwoliły mi na dokończenie zaczętego tematu do którego skrupulatnie się przygotowywałam, uczęszczając dość często na zajęcia kizomby i bachaty, które prowadził w Klubie Agora Marcin Tiburon. Zawsze piszę długie zdania za które ganił mnie mój opiekun w gazecie olsztyńskiej pan Adam. :-) Podkreślam- uwielbiam,  to moja specyfika pisania. Tylko moja, ukochana!

Nie powstał artykuł od razu, bo i nie potrafiłam zrobić go z sercem tak ogromnym i emocjami jak dzisiaj. Wczoraj miałam zwiedzanie z Akademią Dyplomacji, Sejmu oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów po której padłam jak kawka do łóźka i nawet nie wiem kiedy zasnęłam, a dziś wypoczęta, nastawiona pozytywnie do jutrzejszej dawki wyjątkowych wykładów na Uniwersytecie Śląskim mam energię i wyjątkowe spojrzenie na ten czas, kiedy wróciłam do tańca, mojego ukochanego tańca, rytmu, dyscypliny, muzyki i ludzi oraz nowości, które zawsze są przed nami ale nie zawsze je zauważamy. Ja cenię sobie bardzo wszystkich ludzi, którym się chce więcej i którzy całe życie chcą się uczyć.

Marcinie dziekuję jeszcze raz za możliwość wzięcia udziału w tych zajęciach i przepraszam za …. ty wiesz najlepiej za co. Wspomnę tutaj także o wyjątkowej dziewczynie a raczej kobiecie z cudownymi muzycznymi projektami z salsą w tle. Kamilo o Tobie też pamietam… Będziesz.

11

 

Kizomba i Bachata to tańce,  których muzyka wciąga jak magnes. Wielu ludzi zakochało się w rytmach muzyki granej do tych tańców i to przez miłość powstawała chęć nauki tego tańca. Bachata to taniec opierający się na prostych krokach rozliczanych na 4, z akcentem wykonywanym biodrami, niesamowicie rytmiczna ale mimo iż wydaje się energiczna jest także mega sensualna i kokieteryjna. Panowie mogą w niej się pokazać i dominować, odważnym ruchem prowadząc partnerkę. Kizomba zaś jest już spokojniejsza, także sensualna bo biodra partnerki działają na wyobraźnię i jest to taniec zmysłów, spokojny, uczuciowy ale wyważony, nie ma tu mowy o erotyce tanecznej nachalnej czy prymitywnej. To wyrafinowana sensualność, po której panowie zasnąć nie mogą patrząc na kołyszące się biodra kobiet w rytmach kizomby, ten taniec rozkochuje wszystkich, pokazuje że nasze ciała mogą być wyjątkowo piękne. Nie dziwię się panom w średnim wieku, którzy masowo zapisują się na kizombę, jest to wyjątkowy sposób spędzania wolnego czasu a i nie jedna para wytworzyła między sobą coś więcej niż tylko naukę tańca. Taniec ten jest jak najbardziej dla samotnych, choć nie tylko. Daje poczucie pewności, rozpala zmysły oraz koncentruje na byciu perfekcjonistą, nauki tego tańca nie ma końca.

16

Ważne są także właściwe rozgrzewki

30

Taniec to nie tylko nauka ale i przyjaźnie jakie nawiązują się w rakcie takich zajęć. Tych chwil się nie zapomina, taniec żyje w nas cały czas i tworzy świat ciekawszym i przyjemniejszym .

 

43

12

10

10

9

 

8

7

5

4

3

2

1

 

Jest tak dużo zdjęć z tego okresu, że nie sposób je wszystkie tu pokazać. Jeśli się coś powtarza to trudno, nie mam juz czasu przeglądać zasypiam. Jest bardzo późno a musiałam opublikować to aby znowu nie zwlekać. :-)

 

Pozdrowienia dla wszystkich, którzy tak jak ja, zakochali się w Kizombie i Bachacie!

A który ja kocham najbardziej? :-) Hmmmmm nie wiem, oba! :-)

Leave a Reply

Your email address will not be published.