Home / KULINARNE / CHLEB KASZTELAŃSKI TOMKA Z DODATKOWYMI SKŁADNIKAMI

CHLEB KASZTELAŃSKI TOMKA Z DODATKOWYMI SKŁADNIKAMI

chleb kasztelański Tomka

Tomek – kolega, użyczył mi ten przepis do Gazety Olsztyńskiej, dlatego również wklejam go tutaj na moim blogu. Opisał go doskonale i należy go w pełni zacytować: Czy zjedlibyście codziennie szczyptę spulchniacza do chleba, polepszacza czy innej substancji chemicznej z własnej i nieprzymuszonej woli? Podejrzewam, że nie :) ale jeśli jest to zakamuflowane w bochenku chleba to każdy coś takiego zjada mimowolnie nie zastanawiając się nad tym. Zapewne są piekarnie , które robią bardzo dobry chleb i można zakładać, że nie dodawany jest tam żaden podejrzany specyfik ale po co przypuszczać lub wierzyć w zapewnienia jak można to wiedzieć na 100%. Aby tak właśnie było najprościej jest upiec chleb samemu :). Tomek chleb doszedł do wniosku że ze składnikami dodatkowymi do chleba jest jak z pizzą i można je komponować według własnego gustu. Mąkę zawsze odmierza na wadze elektronicznej, ponieważ tylko wtedy jest pewność powtarzalności uzyskiwanego chleba.

Liczba porcji – 4 bochenki Czas wykonania – ok. 3 godziny Koszt – ok. 30-35 zł

Potrzebne składniki:

– 500g mąki pszennej razowej

– 200g mąki żytniej razowej

– 200g mąki żytniej zwykłej

– 200g mąki owsianej

– 200g mąki gryczanej

– 0,5 szklanki siemienia lnianego

– 1 szklanka słonecznika łuskanego

– 0,5 szklanki kminku

– 0,5 łyżki ziół prowansalskich

– 1 łyżka majeranku

– 1 łyżka oregano

– 1 łyżka tymianku

– 1 łyżka słodkiej czerwonej papryki

– 1 łyżka kawy zbożowej

– 1 kieliszek lub jak kto woli :) dwie łyżki soli

– 1 kieliszek lub dwie łyżki cukru

– 1 kieliszek octu winnego (ja mieszam pół na pół z octem balsamicznym)

– 2 x 0,5 l piwa (jedno dla piekarza;)

– 0,6 l  ciepłej przegotowanej wody

– 50g  drożdży spożywczych tzn. pół paczki

– płatki owsiane

– smalec

Sposób wykonania:

1. Do naczynia wlewamy 0,6 l ciepłej przegotowanej wody,  0,5 l piwa i dodajemy do tego 50 g rozdrobnionych drożdży spożywczych oraz cukier.

2. Odstawiamy naczynie aby drożdże dobrze się rozpuściły.

3. Do sporej miski dodajemy wszystkie pozostałe składniki oprócz soli i octu .

4. Zamiast słonecznika można dodać łuskane pestki dyni a w okresie świąt dodaję 250g podsuszonych rodzynek.

5. Do rozpuszczonych drożdży dodajemy sól i ocet. Gdy wszystkie sypkie składniki mamy dokładnie wymieszane z mąką, wlewamy stopniowo zaczyn drożdżowy cały czas mieszając mikserem używając końcówek do chleba.

 

Mieszamy dość długo aż ciasto będzie pulchne i kleiste, po tym odstawiamy je na około 20-30 min przykrywając kuchennym ręcznikiem.

6. Przygotowujemy formy do pieczenia. Ja używam czterech keksówek o  wymiarach 20x12cm. Całe foremki smaruję smalcem aby upieczony chleb łatwo wyszedł z formy.

7. Gdy ciasto już podrośnie miksujemy je jeszcze raz dokładnie przez 3-4min. Wyrobione ciasto chlebowe wykładamy do foremek i rozprowadzam je łyżką moczoną w wodzie aby ciasto się nie kleiło.

8. Dokładnie ułożone ciasto spryskujemy wodą używając zraszacza do kwiatów i posypuję płatkami owsianymi potrząsając foremką aż płatki dokładnie oblepia ciasto i foremkę. Nadmiar płatków przesypać należy do kolejnej keksówki.

 

9. Foremki z ciastem chlebowym wysypane płatkami nakrywamy ręcznikiem kuchennym i odstawiamy na 20-30 min do wyrośnięcia. Ciasto chlebowe już wyrośnięte jeszcze raz spryskać należy wodą i włożyć je do nagrzanego piekarnika do 160’C na 1,5h.

10. Teraz możemy spokojnie zająć się drugą butelką piwa ;). Chleb wychodzi po prostu super. Pachnący , smaczny, z chrupiąca skórką i całkowicie bez chemicznych dodatków a co za tym idzie służący zdrowiu. Jeśli ktoś spróbuje pobawić się w piekarza z całą pewnością szybko zapomni jak smakuje kupny chleb.

11. Gdy już chleb jest gotowy wyjmujemy go z foremek i zostawiamy „do góry nogami” aż do wystygnięcia i żeby łatwiej odparował.

 

12. Gdy chleb jest już zimny, trzy bochenki można zamrozić. Chleb zawsze wyjmuję z zamrażalnika na noc aby na rano był rozmrożony i proszę mi uwierzyć, że nie sposób odróżnić go od tego zaraz po upieczeniu. Świeży chleb najlepszy jest z dobrym masłem i szczyptą soli a w sezonie letnim dodatkowo z pachnącym pomidorem.

 

Smacznego!

 

Leave a Reply

Your email address will not be published.