Jedna z piękniejszych sesji, model Sebastian był do niej idealny. Choć jeszcze niezbyt stabilnie siedzi, dał radę ze wszystkim i był bardzo pogodny, pozował przepięknie! Lidia Kościukiewicz znana w Olsztynie z przepięknych zdjęć, miała wszystko dograne wizualnie. Od samego początku wiedziała co i jak chce pokazać, sfotografować. To perfekcjonistka w każdym detalu. Lidio byłaś niesamowita! Zresztą ogólnie trzeba przyznać, że Ci modele zarówno bobas Sebastian jak i jego mama Monika, pasują do tej sesji rewelacyjnie. :-) Modele jakich można sobie tylko wymarzyć! Przy okazji jeszcze tutaj na łamach tego artykułu, podziękuję mamie Sebastiana za pomoc w plakacie i zaproszeniach na wystawę. Forma graficzna tego wszystkiego odbyła się przy mnie, jej rękami. Dziękuję Moniko.
(Urywki z sesji będą wklejane później, wybaczcie ale komputer mi wczoraj odmawiał posłuszeństwa i dziś pędem robię publikacje. Jest sporo zdjęć do oznakowania, ale niestety dziś mam wyjazd więc uzupełnię to bardzo późnym wieczorem a może i nocą.)
Przedstawiam kolejnego uczestnika konkursu fotograf z pasji do projektu „Bobasy w Kuchni”
Lidia Kościukiewicz
Jest mamą Tymka, żoną Bartka. Z wykształcenia geodetą a z pasji serca, fotografem. Cieszy się, z tego, co robi w życiu, bo to kocha i dzięki temu czuję się spełniona. Jak sama siebie określa jest wiercipiętą, pasjonatką życia i wielbicielką przyrody. Nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu, wiecznie szuka inspiracji i nowych doświadczeń. Kocha fotografię, bo pozwala jej poczuć, że jest tu gdzie powinna być, robiąc to, co sprawia jej przyjemność. Jej fotografia to fotografia naturalna, life-stylowa, reportażowa. Stara się utrwalać mijające chwile, poprzez zamknięcie w kadrze emocji, które im towarzyszą.
Kilka słów jeszcze ode mnie o naszej bohaterce artykułu. Ta kobietka jest niezwykła, szczególna. Udziela się w różnych akcjach, także społecznych. Ma masę na to pomysłów i realizuje je w piękny sposób z różnymi szczytnymi akcjami. Także wielkie brawa dla Lidii.
Zdjęcie konkursowe
Pozostałe zdjęcia Lidii Kościukiewicz z sesji z bobasem Sebastianem w spiżarnianej kuchni
Urywki z sesji
……
Jeśli ktoś chciałby odwiedzić stronę Lidii Kościukiewicz i zobaczyć jej inne zdjęcia, to zaprasza na https://lidiakosciukiewicz.com/
Skocz do relacji z Wernisażu wystawy „Bobasy w kuchni” – https://minawetp.pl/wszystkie-artykuly/relacja-z-olsztynskiego-wernisazu-wystawy-bobasy-w-kuchni-wydarzenie-z-27-czerwca-2016-r/
Ps. W następnym artykule z sesji projektu „Bobasy w Kuchni” pokażę zdjęcia Olgi Mosakowskiej. Modelem jej był Karol, oj była to dość trudna sesja, dlaczego? Zdradzę państwu w artykule o nich. Zapraszam!
Ważne dla zainteresowanych konkursem.
Kapituła konkursowa poszerza również głosowanie o facebook-owiczów. Będziemy zliczać ilości polubień pod każdym artykułem z danej sesji. Zakończenie zliczeń nastąpi pod koniec sierpnia, bo we wrześniu odbędzie się dla zwycięscy, uroczysta kolacja z Klaudią Budny finalistką MasterChefa, która tą kolację specjalnie dla tego szczęściarza przygotuje, gdzie, kiedy i co dalej z wystawą zwycięską, będę informować jak tylko będę znała konkrety. Zapraszam do udostępniania artykułów z danej sesji, aby wasz ulubieniec mógł wygrać. :-)
Artykuły z kolejnych sesji, będą pojawiać się na https://minawetp.pl systematycznie.
Aby być na bieżąco z informacjami publikowanymi na stronie https://minawetp.pl zachęcam do polubienia strony na FB https://www.facebook.com/Blog-Miny-Wetp-My%C5%9Bl-i-nawet-pisz-473993252645761/
Zdjęcia są świetne. Powinnaś pomyśleć o zrobieniu z nich kalendarza :) Serio :)
:-) To dobry pomysł… no może, może… :-)