Home / WSZYSTKIE ARTYKUŁY / ARCHIWALNE / 10 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – DZIŚ W JADŁOSPISIE ROBAK! I COŚ O PUPIE! :-) 10/13

10 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – DZIŚ W JADŁOSPISIE ROBAK! I COŚ O PUPIE! :-) 10/13

10 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – DZIWNIE BRZUCH PRZEŻARTY A MNIEJ 6 KG

27 .11.2013  13:39

ZACZYNAM MIEĆ CORAZ BARDZIEJ WYRAŹISTĄ TALIĘ!

 

Dziwne… to miała być dieta z pewnym głodowaniem a tymczasem czuję, jakbym miała brzuch przeżarty! A może on już się tak skurczył przez te 9 dni, że teraz, jak cokolwiek zjem to jestem już mega pełna? (2019 r. – potwierdzam, dziś ogólnie późno jem wszystko i bardziej z przymusu, bo samym przygotowaniem potraw się najadam i to mi prawie wystarcza, pisze prawie, bo jednak coś jem. )
Jedno jest pewne, dzięki tej diecie posiłki dla mnie w ciągu dnia stały się CELEBRACJĄ.

 

Ważyłam się dziś rano i widzę spadek wagi od początku diety aż o 6 kg, myślałam, że ta dieta to tylko takie ściemnianie, ale nie, ona jest rzeczywista! Kilka osób komentujących moje wpisy na fb również to potwierdziła, czyli serio działa. Czy schudnę w przeciągu tych 13 dni diety 10 kg nie wiem, ale jeśli stracę jeszcze z kilogram to i tak jestem w szoku, bo nie jest mi źle, nie jest słabo, nie jestem głodna i nie wisi mi ciało, te ubytki to oczyszczanie organizmu, było warto!

2019 r. – Wyjasnię tylko po każdej diecie jak obżeramy się jest efekt jojo, bo widziałam dyskusje pod moim postem u osoby która go udostępniła na fb i dlatego to nadmieniam. Teraz po zakończeniu diety ostro trzeba brac sie za rzeźbienie masy i nie obżeranie wszystkim tylko pomału wracamy do normalnego jedzenia, choć niewiem czy wrócę. Podoba mi się to co robiłam przez te 10 dni, te posiłki są pyszne jesli jest do tego odpowiednia oprawa. Oczywiście na diecie Kopenhaskiej juz po 13 dniach nie można być, ale można np. mieć śniadanie i kolacje taką a obiad już lepszy i z węglowadanami. Konieczne to jest bo mózg potrzebuje ich do właściwego funkcjonowania. Więc szukajmy takich węglowodanów, które nie spowodują, że waga nam znów skoczy. Ja mam zamiar zrobić talię a wszystko to co jest koło brzucha nadwyżką przenieść treningami i ćwiczeniami na tyłek. Podobaja mi się duze tyłki. A jeszcze jak kobieta tańczy kizombe czy bachate to juz w ogóle mega seksownie tak wygląda. Jest to w kazdym razie możliwe. Poznałam dziewczynę, która nie była chudzinką a wręcz przeciwnie w ogóle nie miała tali a po dwóch latach treningu na siłowni i modelowaniu wagi i ciała, ma teraz niesamowitą figurę, talia jak u osy a tyłek… zawrót głowy. Nie, nie nie podobaja mi się kobiety wole facetów ale pisze, bo tak myślę i tak mi się podoba. To nie tylko dla zdrowia aby nie mieć nadwagi ale również dla projektów, ubrań które można ciekawe stworzyć, mam na to chrapkę, ale jeszcze nie wiem jakiego rodzaju będzie materiał…. :-)

Lubię inność, kreatywnośc i radość z tworzenia fajnych rzeczy, które mnie cieszą. I nie wazne czy to posiłek, ubranie, czy wiersz bądź szkic. Kocham tworzenie, tak poprostu.

 

Dziś w moim jadłospisie będą robaki, a raczej jeden robak.

 

Moje dzisiejsze posiłki to dokładnie to samo co było 3 dnia diety czyli:

 

1. Śniadanie godzina 9:50

1) Filiżanka kawy + 1 łyżeczka cukru.

2) 1 kromka chleba razowego a dokładnie grzanka!

Wspomnę tylko, że się wczoraj pomyliłam i wczoraj zjadłam grzankę, wiec dzisiaj bez niej.

 

 

2. Obiad, godzina 15:00

No i tu się zaczęło, czasu nie miałam w pracy musiałam zrobić swój obiadek migusiem, miałam wszystko przygotowane z domu tylko ułozyc na talerz i zjeść. No i o taki robal mi wyszedł, Ech!!!! Co lepsze musiałam tego paskudnego kolege zjeść! Paskudny był to nie było mi żal :-)

1) 100 g,  szpinaku, gotowany to niecała szklanka.

2) jeden mały owoc może to być jabłko, grejpfrut lub ananas, ja mam dzisiaj ananasa 3 jego plastry to około 200 g. i to wystarczy, nie cały tak jak na zdjęciu ;-) – Te menu miałam w 2013 r.

Dziś tj. 29.01.2019 r. mam śliwkę. 

3) 1 pomidor.

 

 

3. Kolacja, godzina 20:00

Dziś mega późno, ale i do późna siedzę, muszę pakować sie na wyjazd z pracy i jeszcze przygotowac trzy dni posiłków do diety, aby tam nie gotować, bo nie będzie gdzie. 

No zobaczymy jak sobie i z tym poradzę. Urządzenie do podgrzewania mam to musi sie udać. Jedzenie gotowe zamrażam, bedę odmrażać, bo to akurat najbardziej wymagajace obiady i kolacje ostatnich trzech dni.  

1) 1 gruby plaster szynki, albo 5 cieniutkich. (100 g.)  Ja miałam dwa duże

2) 2 gotowane jajka.

3) 5 sztuk listków sałaty + 1 łyżka oliwy z oliwek, + sok z cytryny. (Razem 150 g).

Pamiętajcie też o kręceniu hula hop. Ja dziś o 23:00 zrobiłąm 500 kółek.

Tak nie miałam kiedy dziś, to chociaż w nocy.

Jeszcze siedzę i troszkę sie martwię, bo dostałam informacje od mojego synka, który jest teraz w Zakopanem.  Uczy się jeździć na nartach i ponoć już mu to nieźle wychodzi! Późno bardzo napisał, że tęskni. Kiedyś dostałam od niego takie piękne życzenia.

Myślę, że muszę go utwierdzać w tym, że jest silny, muszę mu przypomnieć ten list… te życzenia. Są niesamowite, dlatego wiszą na lodówce! Chcę by uczył się siły wewnętrznej i psychicznej przyda mu się w tym czasem trudnym i bezlitosnym świecie, ale jakże pięknym!

Szymku Pamiętaj, że to co potrafisz jest w Twojej głowie, zagospodaruj ją tak by była piękna, pełna pomysłów, radości, przyszłości nie smutku. Płacz tylko wtedy by oczyścic organizm z toksyn, by oczy były piękne… Nigdy inaczej. Napisałam teraz taka swoja mocna prywate w oderwaniu od diety, ale tak jak zawsze podkreślam, ten blog, jest moim pamiętnikiem, moją historią, chcę by istniał jak najdłużej, by czytały go moje wnuki a może prawnuki i dalej…

Dobrze, bo przede mna jeszcze pakowanie. I przypomnienie sobie składania pudełka z origami, jutro chcę by grupa mogła rozbudzic swoja wyobraźnie tworząc swoje własne pudełko, takie jedyne tylko ich, niepowtarzalne! :-)

Dobranoc, a niektórym Dzień dobry…

 

Skocz do:  pierwszego dnia Diety Kopenhaskiej w wydaniu Miny Wetp

Skocz do:  2 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – REALNOŚĆ 2/13

Skocz do artykułu:  3 dzień diety Kopenhaskiej w wydaniu Miny Wetp

Skocz do artykułu: 4 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – KOLORY I SMAK WSZYSTKIEGO JEST WYJĄTKOWE! 4/13

Skocz do artykułu: 5 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – 2 KG MNIEJ :-) 5/13

Skocz do artykułu:  MÓJ 6 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – UWAGA! WAŻNE WSKAZÓWKI PRZYDATNE 2 PRZEDMIOTY! 6/13

Skocz do artykułu: 7 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – BEZ KOLACJI – ODCZUCIA, NASTRÓJ, KG 7/13

Skocz do artykułu: 8 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – JESTEM W SZOKU! NIE WIERZĘ!!

Skocz do artykułu: 9 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – REALNOŚĆ – 9/13 ODWIEDZINY W RESTAURACJI FETA

Skocz do artykułu: 10 DZIEŃ DIETY KOPENHASKIEJ – DZIŚ W JADŁOSPISIE ROBAK! I COŚ O PUPIE! :-) 10/13

Skocz do wszystkich wpisów z relacji diety Kopenhaskiej

Leave a Reply

Your email address will not be published.