Dziś artykuł z serii damsko-męskich, dla urozmaicenia. Któregoś pięknego dnia, mając kiepski nastrój dostałam ten tekst jako wiadomość prywatną na fb, Elvi dziękuję! :-) Stwierdziłam, że opublikuję to dziś w celach edukacyjnych dla facetów.
Nie wiem czyj to jest tekst, prawdopodobnie Mileny Bidzińskiej, ale ponieważ było tam podziel się tym tekstem z innymi kobietami, publikuję go. Choć w zasadzie do koniecznego przeczytania dla facetów.
Rozmowa męża (M) z psychologiem (P):
P: Czym się Pan w życiu zajmuje?
M: Jestem księgowym w banku.
P: A Pana żona?
M: Ona nie pracuje. Siedzi w domu z dziećmi.
P: Kto przygotowuje śniadania dla całej rodziny?
M: Moja żona, bo ona nie pracuje.
P: O której Pana żona wstaje?
M: Wstaje bardzo wcześnie, bo musi wszystkiego dopilnować, zorganizować. Przygotowuje drugie śniadanie dla dzieci, sprawdza, czy odpowiednio się ubrały, uczesały, umyły zęby po śniadaniu, które zrobiła, spakowały się do szkoły. Budzi się wraz z młodszym dzieckiem, by je przewinąć, ubrać i nakarmić.
P: Kto zawozi dzieci do szkoły?
M: Moja żona, bo ona nie pracuje.
P: Po tym, jak zawozi dzieci do szkoły, co robi Pani żona?
M: Zazwyczaj wykorzystuje już to, że wyszła z domu, więc po drodze robi zakupy, płaci w banku rachunki. Czasami czegoś zapomni i musi wracać od nowa. Po powrocie do domu nakarmi maleństwo, przewinie, położy na drzemkę. W międzyczasie zrobi porządki w kuchni, a następnie zajmie się praniem i sprzątaniem domu. Wiesz, bo przecież ona nie pracuje.
P: Co robisz popołudniami, gdy wracasz do domu?
M: Oczywiście odpoczywam. Cóż, jestem zmęczony po całym dniu pracy w banku.
P: Co wtedy robi Pana żona?
M: Przygotowuje kolację, zajmuje się dziećmi, zmywa naczynia, po raz kolejny „ogarnia” dom. Po tym, jak pomaga dzieciom w odrobieniu prac domowych, przygotowuje dzieci do snu, daje im ciepłe mleko i pilnuje, by umyły dokładnie zęby. W nocy wstaje kilka razy, by nakarmić najmłodsze dziecko czy w razie potrzeby przewinąć je. Robi to, bo nie musi wcześnie wstawać do pracy.
Tak wygląda codzienność wieku kobiet na całym świecie. Wstają bardzo wcześnie rano i nie odpoczywają do późnych godzin nocnych. To się nazywa „nie pracuje”?!
Za prowadzenie domu nie otrzymasz dyplomu, ale odgrywa ono kluczową rolę w życiu każdej rodziny!
Ciesz się i doceń swoją żonę, matkę, babcię, ciotkę, siostrę, córkę…ponieważ ich poświęcenie jest bezcenne.
Ktoś zapytał żonę:
– Jesteś kobietą pracującą czy gospodynią domową?
Ona odpowiedziała:
– Pracuję 24 godziny na dobę…
jestem matką,
jestem kobietą,
jestem córką,
jestem budzikiem,
jestem kucharzem,
jestem pokojówką,
jestem szefem,
jestem barmanem,
jestem opiekunką,
jestem pielęgniarką,
jestem osobą wykonującą prace manualne,
jestem osobą strzegącą bezpieczeństwa,
jestem doradcą,
jestem pocieszycielem.
Nie mam urlopu,
nie mam zwolnienia chorobowego,
nie mam dnia wolnego.
Pracuję w dzień i w nocy.
Jestem cały czas na służbie.
Nie otrzymuję zapłaty i …
mimo to często słyszę:
„Co ty robisz przez cały dzień?”
Dedykuję to wszystkim kobietom, które poświęcają własne życie dla dobra swoich rodzin.
Kobieta jest jak sól:
Jej obecność nie jest zapamiętana, ale jej brak sprawia, że wszystko pozostaje bez smaku.
Śmiałam się wtedy a mój Szymek zapytał: – Z czego się śmiejesz? Odpowiedziałam: – Z tego tekstu… i przeczytałam mu go. Gdy skończyłam, powiedział: – Mama to o Tobie? Chyba nie, bo Ty jeszcze włączasz mi telewizor, idziesz ze mną na rower, robisz różne przysmaki i gotujesz często dla mnie, abym mógł mieć wybór, przytulasz mnie, grasz ze mną w Makao, rozmawiasz, robisz mi dreszczyki na plecach, wieszasz pranie, dajesz mi tabletki, zszywasz dziury w skarpetkach, chodzisz ze mną po lekarzach, aptekach, urodziłaś mnie. :-) Moje kochane, jakie mądre!!!!
A tak szczerze ja bym jeszcze do tego dodała, przy trójce dzieci np. : Stoi kilka godzin, aby wyprasować ubrania, które wyschły, a i w między czasie wstawia kolejne…Także chętnie przygotowuje coś dodatkowego, aby się jeszcze rozwijać, by ładować jakoś swoje baterie :-) A i jeszcze nie zapomnijmy, że trzeba się umyć, uczesać, wymalować, pomalować paznokcie, pofarbować czasem włosy, ogolić się :-) itd itp… I cała masa kolejnych tym podobnych rzeczy.
Tekst rozmowy z psychologiem faceta- kogoś męża, godny polecenia.
Hasło: Kobieta jest niezniszczalna!