Przeprowadzone rozmowy…pół serio pół żartem.
Po wysłuchaniu zwierzeń koleżanek jedno mi się nasuwa, my kobiety nie potrafimy określić od razu, czego tak naprawdę pragniemy, takie tematy twarzą w nas pewne zakłopotanie…
Gdyby pytanie skierowane było do większej ilości płci przeciwnej, nie jeden z panów zapewne od razu wiedziałby, jakie one są, co więcej… większość z tych pragnień określiłby, jako kontakt z płcią przeciwną. Nie jeden pragnąłby seksu z mulatką, Azjatką itp. Mężczyźni myśleliby o swoich pragnieniach zapewne w ten sposób, czy się mylę?
A spójrzcie o czym marzą kobiety?
Kobiety nie kierują swoich pragnień w kierunku seksu, a przynajmniej rzadko biorą takowe pod uwagę. Jak widać z nakręconego filmu kobiety zmęczone swoim poświęceniem, pragną jedynie odrobiny spokoju, chwili tylko dla siebie.
Drogie panie musimy pamiętać jedno pragnienia mogą być nawet zwariowane nie tylko związane z prozą życia, strach przed starością, odrzuceniem nie musi odbierać pragnień, każdy wiek dla kobiety jest piękny, w każdym wieku ma ona swoją atrakcyjność, nawet wtedy kiedy jest zmęczona życiem i wykończona.
Każdy się starzeje, na to nie mamy specjalnego wpływu, pragnienia musimy mieć, aby mocniej żyć i zawsze dążyć do określonego celu.
Archiwum z dnia 31 sierpnia 2011 r.