Może i ten temat dziwnie brzmi, ale ma ogromne znaczenie dla każdego człowieka, nie tylko mężczyzny!
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, która przebadała mężczyzn po 45 roku życia, stwierdzono, że większość z nich choruje na choroby cywilizacyjne, otyłość, depresję i cukrzycę, i właśnie z tego powodu, w programie Dzień Dobry TVN, zapytano kilku panów, jak mężczyźni w tym wieku o siebie dbają, czy w ogóle dbają i czy dochodzi do jakiejkolwiek zmiany myślenia w temacie swojego zdrowia i sposobu dotychczasowego życia.
Zbigniew Łuczyński, bardzo młodo wyglądający jak na swój wiek dziennikarz, wypowiedział się na ten temat dość ciekawie i zrobił na mnie niesamowite wrażenie.
„Każdy mężczyzna w tym wieku powinien zrobić sobie obowiązkowy przegląd techniczny, może nawet nazwać go powinniśmy gwarancyjnym.” – Te słowa utkwiły mi mocno w pamięci, bo myślę, że każdej kobiecie zależało by na tym, aby jej facet był zdrowy i w pełni sił do końca jej życia. Myślę również, że ten pomysł z osobistym przeglądem jest znakomity, tym bardziej, że trudno jest powiedzieć bliskiej osobie, weź się za siebie, lepiej kiedy jest coś nie tak, jak ona sama dojdzie do takich wniosków.
Przegląd taki winien zawierać nie tylko aktualne badania krwi i pozostałe, które obowiązkowo robi się co 2 lata pracując w dużej firmie, ale również przegląd sposobu życia, jedzenia, aktywności fizycznej.
Patrząc na ludzi starszych, borykających się z różnymi schorzeniami, ich stan może nam dać wiele do myślenia, Zbigniew Łuczyński, skończył całkiem niedawno 45 lat a wygląda o 10 lat młodziej, czemu to zawdzięcza?
Nie, to nie wynik kilku operacji plastycznych, to efekt przeglądu technicznego/gwarancyjnego, jaki zrobił kilka lat temu i natychmiastowa reakcja na wysunięte z niego wnioski, odnośnie wprowadzenia zdrowego trybu życia.
Gdyby ktoś jednak miał wątpliwości czy jest ten przegląd facetowi potrzebny, to podkreślić tu można pewną gwarancyjną zasadę, ” To jak żyjemy obecnie, będzie miało ogromny wpływ na kondycję zdrowia na starość”, może więc warto potraktować to poważnie i nie zlekceważyć?
Ten atrakcyjny dziennikarz, nie choruje już dobrych kilka lat a to nie tylko za sprawą zwrócenia szczególnej uwagi na to co je i jak, ( ograniczona ilość tłuszczy, soli i cukrów), nie tylko zwiększonej ilości ruchu ciała ( wszelakie sporty, bieganie ), ale również temu, że codziennie rano wypija 2 łyżeczki oleju lnianego, który ma znakomite właściwości dla jego organizmu.
Celowo sprawdziłam to w zielarskiej biblioteczce i wyczytałam, że olej lniany przede wszystkim wykorzystywany jest w przemyśle kosmetycznym, jako dodatek olejków do ciała, wykazujący działanie regenerujące, hamuje zapalenia skóry oraz rozwój chorób nowotworowych.
W zasadzie również powinien być spożywany na zimno, jako dodatek do sałatek, gotowanych jarzyn i innych potraw, bo wzbogaca ich bukiet i dopełnia smak, ale jak się okazuje, jego obecna cena jest zbyt wysoka, kiedyś w przemyśle spożywczym stosowany był powszechnie, obecnie właśnie przez ten fakt już rzadko, może to jest właśnie jeden z czynników, przez który tyjemy, chorujemy i starzejemy się szybciej niż kiedyś, stosując inne tańsze środki zastępcze w jedzeniu, goniąc za lepszym smakiem?
O tym natomiast, kiedy jest ten moment, pierwszy sygnał ostrzegawczy na przegląd, mówił drugi rozmówca, Jacek Stachursky-wokalista.
Według niego tym sygnałem jest tzw. „Procedura zawiązywania buta”, bo jeśli mężczyzna, aby zawiązać buty bierze potężny oddech, to nie jest już dobrze i czas, aby coś z tym zrobić.
Zapraszam również do artykułu pt.
UWAGA – TO DZIEJE SIĘ W MYŚLACH FACETA JUŻ PO 40 STCE I POWYŻEJ
Jeśli chcesz zrobić mi przyjemność lub być informowany na bieżąco o nowych wpisach pojawiających się na blogu, zachęcam do polubienia mojego Fanpage, który znajduje się pod linkiem: https://www.facebook.com/pages/Blog-Miny-Wetp-Myśl-i-nawet-pisz
Masz sprawę pisz, chętnie odpowiem.
Kontakt do mnie:
minawetp@wp.pl
Świetny artykuł, ja też mam za sobą duży przegląd techniczny – zmiana diety(ograniczenie z czerwonego mięsa, więcej owoców) więcej ruchu – długie marsze, ćwiczenia na zdrowy kręgosłup. Ja natomiast postawiłam na olej z Czarnuszki (łyżeczka rano i łyżeczka wieczorem) do tego kiełki brokuła.
I wiele więcej.
Hej
Wpadłem tu z FB. Ciekawy temat. Ale trzeba sobie też uświadomić, że zdrowie, energie mamy w genach. Albo nie mamy. Mój wujek ma lat 85 i jeszcze prowadzi auto. Ale nigdy nie palił i nie pił. I nie był pracownikiem fizycznym. Chyba to też ma znaczenie?
Miałem kiedyś szefa. Mając 84 lata prowadził swój mały zakład produkcyjny, był Starszym Cechu w Otwocku a także w jednej osobie Prezesem Spółdzielni Rzemieślniczej Mazowsze. Siwe włosy na głowie, wyprostowany i Wałem Miedzeszyńskim w Warszawie potrafił gnać 140 km/godz. tak, że ja się bałem. Miał żonę o 30 lat młodsza od siebie. Jego pierwsza żona była siwiuteńka, zgarbiona i ledwo się ruszała. Po prostu inaczej się ze starzeli. Ale cały majątek zostawił pierwszej żonie a sam sobie kupił drugi dom. W czasie wojny tez ryzykował. Ukrywał Żydów. I miał Medal Sprawiedliwych. Fantastyczne rzeczy mi opowiadał o czasach wojennych i zarz powojennych. I palił papierosy!
Resztę Ci napisze w korespondencji prywatnej
Hej :)
Mino ale też genów. Pan Łuczyński ma szczęście ładnie się „starzeć”. Pozdrawiam :)
Chciałabym, żeby mój mąż bardziej dbał o swoje zdrowie, ale niestety nawał pracy powoduje, że jest to niemożliwe:(
Bernikulo zwykle tak bywa, nie ma się czasu na dentyste, dermatologa, kardiologa itp… a pózniej kwiatki wychodzą same ale i tak lepiej umierać w domu, zaraz podepnę tu coś ciekawego, zwierzenia chłopaka, któremu zmarła babcia w szpitalu, prawda o naszej służbie zdrowia, likwidować jak najszybciej zus i płacić samemu za wizytę to chyba najodpowiedniejszy sposób, aby doczekać się zaangażowania lekarzy!
https://zarchiwumk.blogspot.com/2015/01/polska-suzba-zdrowia-czyli-zywe-trupy.html?m=1
Od czasu do czasu powinno się robić takie „przeglądy”, żeby nasze ciało służyło nam jak najdłużej :)
Jasne Michał… my wszyscy… :-) pozdrawiam
Hey very nice blog!
Hi there, all is going sound here and ofcourse every one is sharing data, that’s in fact
good, keep up writing.
Cześć
Ciekawy ten artykuł, ruch i dietka ok jak najbardziej ale ta mikstura z tego oleju… hmmm zaciekawiłaś mnie muszę spróbować…
dzieki
Fajny ten Twój blog, coraz bardziej podoba mi się… :)
Zaraz przekazuję mojemu facetowi… Mina, wiadomości te się jemu na pewno przydadzą, bo nie chce mnie słuchać.
Danusiu… to jak każd chyba facet…. ale wkońcu sam poczuje, że trzeba coś ze sobą zrobić… nie martw się, pozdrawiam
Mój narzeczony ma 30 lat, więc to jeszcze nie ten czas. Ale warto wiedzieć takie rzeczy :)
No tak Awiolu w zasadzie ten artykuł jest skierowany do ludzi po 45 roku życia… ale myślę, że młodych ludzi on troszkę uświadomi jaka to jest inwestycja w swoje życie, to jak będziemy się odżywiać, i ruszać ma ogromny wpływ na przyszłość… Pozdrawiam
nie wiem co powiedzieć… super tekst !